Jak ja normalnie kocham tych naszych pacanów! Sprowadzili mi te moje coś zwane siostrą powrotem do domeczku. Nie byłam na nią zła, po prostu było mi smutno. A dodatkowo Paul zabrał mi Psikuska, bo uważa, że on nie przeżyje z nimi!! No to po co mi go dawał ja się pytam!! Śmiałam się, że na nią nawrzeszczę, ale jedynie psytuliłam ją jak misiek J Jeej… Jaka ja dobra siostrzyczka xD. Szłam do Siebie, ale skręciłam do pokoju..co mnie zdziwiło Louisa. Chciałam mu podziękować. Usiadłam na podłodze, oparłam się głową o łóżko i zastanawiałam się co ja mu powiem. Długo nie musiałam czekać bo raptem po 10 minutach Przyszedł właściciel tego że pokoiku.
- Lexi?? Co ty tu robisz??- zapytał najwyraźniej zdziwiony.
- Chcę ci podziękować.- podniosłam się i podeszłam do niego
- Za co??
- Za to, że nie przeszedłeś obojętnie obok mnie gdy siedziałam w kuchni, mimo że ja nie byłam dla cb najmilsza.
- Nie ma za co. W końcu jesteś moją przyjaciółką.- Uśmiechnęłam się, a ja wyszczerzyłam moje ząbki. Nie ma na co czekać !- powiedziałam w myślach. Podeszłam bliżej i go przytuliłam. On trochę zbity z tropu i z opóźnionym refleksem też mnie przytulił. Wyszeptałam mu do ucha Dziękuję. I wyszłam. Nie no! Ja to jestem mistrzyni!! Czujecie ten sarkazm prawda?? Poszłam do Belli. Chciałam z nią porozmawiać.
- HEJ… mogę??- zapytałam, gdy zobaczyłam, że Eli z Bell’s rozmawiają.
- Wbijaj młoda – wyszczerzyła się Isa.- Co ci jest??
- Mi?? Nic. – Pokręciłam głową. Chociaż i tak wiem, że mnie rozszyfruj. W końcu te cośki są… hm…. jak wróżbitki.
- Alexandro Margerito Parker GADAJ!- Elizabeth ma zakaz czytania moich papierów!
- PO pierwsze do drugiego imienia się nie przyznaje, po drugie było mi przykro, że Wyjechałaś Isi.
- awww… Jak słodko… ale ja i tak wiem, że to ma drugie dno!- zaczęła skakać jak nienormalna. Spojrzałyśmy na nią z Liz miną WTF??? – No bo… przed wyjazdem tak jakby zamontowałam w kuchni i łazience kamerę i w pokojach chłopaków jakby tak niechcący coś knuli…- nerwowo drapała się po karku
- Eee…yyyy…..eee ….Jesteś nienormalna!!- Wykrzyknęłyśmy!
- No wiem! Ale dzięki temu wiem..co się wydarzyło i kiedy- Poruszała znacząco brwiami! Haha… No to będzie jazda!
hahaha jaram się <3 to teraz Jewel myśl co będzie na płytach :D
OdpowiedzUsuńHahahahha I był dziki sex ;) Musiałam to powiedzieć w końcu to moje ukochane zdanie ^.^
OdpowiedzUsuńhahahah xD pisz a nie mi tu o dzikim seksie gadasz. Ja mam tą nieszczęsną orgię do skończenia :D
OdpowiedzUsuńHahahahahahah ale dziki seks musi być ;P
OdpowiedzUsuńbędzie będzie :d
Usuńprzeczytałam tego bloga w jeden dzień i powiem wam, że jesteście niesamowite <3
OdpowiedzUsuńMy po prostu jesteśmy nienormalne xD
Usuńhahah no a jak <3
Usuń